Ogrzewanie podczerwienią – czy to się opłaca?
Tradycyjne instalacje CO wykazują mnóstwo słabych stron. Bywają niezbyt efektywne, a wystrój wnętrz niszczą często kaloryfery. Nic zatem zaskakującego, że w sklepach pojawiają się coraz nowsze instalacje, które mają być wyjściem z podobnych problemów. Jednym z nich jest na przykład ogrzewanie podczerwienią, które zyskuje od niedawna niemałe zainteresowanie. Czym się cechują? Dlaczego opłaca się zamontować taką instalację? Na jakie koszty muszą być gotowi jego użytkownicy?
Ogrzewanie podczerwienią – jak jest zbudowane?
Ogrzewanie podczerwienią, jak bez trudu można się domyślić, emituje fale podczerwone. Jest ono niezauważalne dla człowieka oraz całkowicie niegroźne. Ciepło odbierają potem ludzie znajdujący się we wnętrzu oraz meble, a później wypuszczają na zewnątrz, a tego rezultatem będzie podwyższenie ciepłoty. Promiennik do ogrzewania podczerwienią konstrukcją przywodzi na myśl zatem zwykłą żarówkę – z tym, że posiada znacznie większą moc.
Plusy ogrzewania podczerwienią
Dla miłośników estetycznych pomysłów atutem okaże się na pewno to, że ogrzewanie podczerwienią nie wykorzystuje brzydkich grzejników. Panele wyglądają zaś dużo korzystniej i można pokryć je wybraną grafiką. Ogrzewanie podczerwienią to także najlepsze wyjście dla ludzi uczulonych – nie unosi brudu, a razem z nim groźnych dla zdrowia drobnoustrojów. Należy również zaznaczyć, iż takie ogrzewanie pozwala na zoptymalizowanie opłat.